środa, 23 października 2013

11 DNI PRO ANY

Hej ;)

Zanim zaczęłam moją przygodę z odchudzaniem ważyłam 61,7 kg, a szybciej 64 przy wzroście 164cm. 
Teraz, po jedenastym dniu ważę 57 kg i czuję się lepiej, ale to mnie motywuje do kolejnych działań.

Dzisiaj zjadłam dwa posiłki, składające się z dwóch kanapek wieloziarnistych (100kcal) i 1/5 jabłka (~10kcal) ; p
Mam zamiar jeść mało, a cwiczyć dużo, bo to daje efekty. Poza tym piję dużo wody, która odkłada się w cellulit i muszę koniecznie znaleźć na to jakieś rozwiązanie. Może polecicie coś?

Bardzo dobrym sposobem na zahamowanie głodu jest jedzenie papieru. Dostałaś 1 z kartkówki? Zjedz ją ;D Ja tak robię, nie chce mi się potem jeść, mogę ćwiczyć i mam nadal tak wiele energii. 


Papa :)

2 komentarze:

  1. woda na pewno nie odłoży ci się w cellulicie, raczej pomoże go zlikwidować.
    gratuluję ci wytrwałości, wytrzymać cały dzień na 110 kaloriach to nie lada wyczyn. i wyniki ładne - obyś tylko dała radę znieść to fizycznie.

    ana-tramp.blogspot.com - dopiero wystartowałam, cześć!

    OdpowiedzUsuń
  2. najważniejsze to motywacja i wytrwałość! ;) trzymam kciuki ;)

    xiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń