Walcz, walcz nie przestawaj!!!
Trzyma kciuki, trzymam ;) Wierzę w Ciebie!
Dobrze, że wróciłaś. Musimy się wziąć w garść i schudnąć. Oczywiście jestem z Tobą i trzymam mocno kciuki:*http://perfect-and-skinny-barbie.blogspot.com/
ja też przytyłam, chociaż dziś mi pokazało 46.. masakra, ale damy radę ;) ;*
Trzyma kciuki, trzymam ;) Wierzę w Ciebie!
OdpowiedzUsuńDobrze, że wróciłaś. Musimy się wziąć w garść i schudnąć. Oczywiście jestem z Tobą i trzymam mocno kciuki:*
OdpowiedzUsuńhttp://perfect-and-skinny-barbie.blogspot.com/
ja też przytyłam, chociaż dziś mi pokazało 46.. masakra, ale damy radę ;) ;*
OdpowiedzUsuń